Jednopokojowy apartament z tarasem i widokiem na morze Kampor, Rab | A-4972-b

3,9/5 (Bardzo dobrze, chętnie polecam)
600 m
Promocja 14=13 na pobyt do 31 gru 2024 -10% -Rabat First Minute na rezerwacje dokonane do 30 lis 2024

Apartament może przyjąć 2 gości. Łóżka znajdują się w sypialniach, których jest 1, na powierzchni 37m2. Goście mogą cieszyć się wiodkiem na morze z własnego balkonu. Możliwość przygotowywania posiłków poprzez korzystanie ze wspólnego grilla.

  • Apartament
    Powierzchnia: 37 m2 + 11 m2 (Taras, balkon)
    Pojemność: 2
    Parter
  • Pokój dzienny
    5 m2
    Wyjście na taras
  • Jadalnia
    5 m2
    Klimatyzacja
  • Kuchnia
    3 m2
    Kuchenka
    Piekarnik
    Zlew
    Lodówka
    Aparat do kawy
  • Sypialnia
    15 m2
    Wyjście na balkon
    1 x Łóżko małżeńskie
  • Łazienka
    4 m2
    Wanna
  • Toaleta
    1 m2
  • Taras
    7 m2
    Ochrona od słońca
  • Balkon
    4 m2
    Widok na morze
  • Dostęp
    Możliwość dojazdu samochodem
  • Plaża
    Pomiędzy obiektem i plażą znajduje się lokalna droga
    Piaszczysta (Odległość 600 m)
    Żwirowa (odległość w linii prostej: 1300m)
  • Okolica
    Mniejsza miejscowość
    Rab - 3.5 km
    Obiekt znajduje się przy lokalnej drodze
    Obiekt znajduje się w relatywnie cichej okolicy

Zawartość


Ceny | 90 € - 106 €


W tym samym budynku

Obiekt 4972 w mieście Kampor, Rab - Kwarner ma kwatery typu Apartament (2) i oddalona jest 200 m od morza. Plaża najbliższa obiektowi jest piaszczysta. Dom jest podzielony na kilka kwater, więc będą w nim w czasie Państwa pobytu prawdopodobnie przebywać także inni goście. Gospodarze będą przebywać w obiekcie w czasie Państwa urlopu.

Odległości:
3.5 km (Rab) 200 m 600 m

Przeglądaj dodatkową zawartość:

Plaża Zakwaterowanie
Średnia ocena jest obliczana jako ocena gości z ostatnich 3 lat: 3,90 Zakwaterowanie 3,50 Gospodarz 4,30
25 sie 2024

Przeczytaj więcej
Zakwaterowanie: 4 Gospodarz: 5
2 wrz 2023

Przeczytaj więcej
Zakwaterowanie: 5 Gospodarz: 5
11 sie 2023

Przeczytaj więcej
Zakwaterowanie: 4 Gospodarz: 5
24 lip 2023

Na pierwszy rzut oka mieszkanie wydaje się bardzo zachęcające, ale kiedy się wprowadzasz, szybko zdajesz sobie sprawę, że musisz improwizować. Główny taras znajduje się z przodu na bocznej uliczce, od czasu do czasu turyści zaglądają w poszukiwaniu drogi wodnej. Musieliśmy przestawić meble, aby móc korzystać z mniejszego tylnego balkonu. Było ciasno i jak ktoś chciał wstać to wszyscy musieli wstać, ale było cicho. Na próżno będziesz też szukać gniazdek. Najpierw uruchom czajnik, który jest całkowicie zwapniony, a następnie przełącz się na ekspres do kawy. Szafki kuchenne były pełne, mieliśmy co najmniej 30 szklanek, ale niestety ani jednej szklanki piwa. Dwie szafki były wypełnione wszystkim, czego nikt nie mógł; nawet nie w domu, potrzebne. Chciałbyś wykorzystać miejsce na swoje zapasy, wymagana była improwizacja. Bojler w górnej szafce dostarcza tylko letnią wodę, musieliśmy zagotować wodę do mycia naczyń. Wszystko inne było tam, co potrzebne do gotowania. Klimatyzator jest zainstalowany w kuchni, ale niestety tylko ją chłodzi, bo jest w złym położeniu. To było nie do zniesienia w sypialniach w nocy. W kuchni jest też rozkładana sofa, którą rozłożyliśmy tak, żebyśmy chociaż mogli się tam przespać bez budzenia się rano mokrymi. Jedynym problemem jest to, że po rozłożeniu sofy nie można już otworzyć drzwi wejściowych, więc każdego dnia musieliśmy budować w górę iw dół. Pierwsze wrażenie wydawało się czyste, ale potem wszędzie widzieliśmy mrówki, po tym, jak poinformowaliśmy gospodynię, że przyszła ze sprayem Biokill i spryskała wszystko. Wszystko, wszystkie naczynia, garnki... . Potem wyjęła szmatę ze zlewu i wytarła martwe zwierzęta, w tym podłogę, wypłukała szmatkę i powiesiła ją nad kranem dla nas. Czystość była tam, aby mnie już nie widzieć. Zacząłem więc zmywać wszystkie naczynia, aby nie mieć sprayu na owady na jedzeniu i sprzątać całe mieszkanie. Nadal mamy opryszczkę. Druga sypialnia jest tak mała, że mieści się w niej tylko łóżko 1,40 m, stolik nocny i szafka 60 cm, więc w tym pokoju nie ma już nic do poruszania się, nawet powietrza. Główna sypialnia była bardziej przestronna, z dużą ilością miejsca do przechowywania. Można spierać się o materace, dla mnie były ok, mój mąż był po wizycie u kręgarza i wszystko było w totalnym napięciu. Ale chyba bardziej od zbyt małego łóżka. Łóżko ma tylko 1,90 m długości, a jeśli masz 1,90 m wzrostu, nie możesz się w nim rozciągnąć. Nawet ja, mając 5'11, kopałem stopę lub uderzałem głową, obracając się w nocy. Niestety rozkładana sofa nie miała wystarczająco dużo miejsca dla nas wszystkich. Dalej w łazience wanna z zasłoną prysznicową ale niestety brak drążka prysznicowego i zatkany jest też bojler (w obu mieszkaniach czyli sąsiad bierze prysznic nie masz ciśnienia wody) połowa wanny i ten bok który jest jeszcze wolny jest niestety ze skosem wanny. Zawsze był zaimprowizowany prysznic. Oddzielna toaleta jest całkiem ładna, ale deska sedesowa chwieje się tak bardzo, że można tylko przykucnąć na toalecie, kran z wodą jest tak zwapniony, że kapie, a wentylacja toalety to dwa otwory w ścianie do głównej łazienki, kiedy bierzesz prysznic, masz przyjemny zapach toalety. Najgorsze jednak było to, że te dwa mieszkania były oddzielone od siebie jedynie zamkniętymi drewnianymi drzwiami z matowego szkła. Innymi słowy, stamtąd słychać było każde pierdnięcie, zwłaszcza dzieci z sąsiedztwa, które kłóciły się ze swoim rodzeństwem o 6 rano, i cały czas krzyczał Maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Na szczęście byli tam tylko trzy dni, bo inaczej wyjechalibyśmy wcześniej, nie dalibyśmy rady nawet za pieniądze. Kolejni lokatorzy byli przyjemniejsi, ale od czasu do czasu zapalały się też światła na korytarzu, kiedy bardziej przeszkadzało spanie. Nie przeprowadzilibyśmy się ponownie do tego mieszkania, musieliśmy improwizować o wiele za dużo na to uczucie biwakowania. Plaża to nie plaża, ale błoto z mętną wodą. Kampor nic nie oferuje, ale mieszkanie jest w doskonałej lokalizacji na spacer do Rabu 3,4 km, zawsze podążając ścieżką wzdłuż wody. Wszystko jest nawet oświetlone. Dojazd samochodem do okolicznych plaż zajmuje 20 minut dziennie, zaplanuj opłaty parkingowe od 3 do 5 € dziennie. Rab na pewno wrócimy 5 raz, ale raczej do Palit, Banjol, Lopar czy Superstka Draga niż wypływać łódką. Niestety, do najpiękniejszych plaż nie można już dotrzeć drogą lądową.

Die Unterkunft scheint auf den ersten Blick sehr einladend, doch schnell merkt man beim Einzug das man improvisieren muss. Hauptterrasse ist vor der Tür an der Seitenstraße, ab und an kommen Touristen vorbei da sie nach der Wasserstraße suchen. Wir haben die Möbel umstellen müssen um den kleineren hinteren Balkon zu nutzen. Es war zwar eng und wenn einer aufstehen wollte mussten alle aufstehen, aber es war ruhig. Steckdosen sucht man auch vergebens. Erst den Wasserkocher, welcher total verkalkt ist, starten um dann auf die Kaffeemaschine umstecken zu können. Die Küchenschränke waren gefüllt, wir hatten bestimmt 30 Gläser aber kein einziges Bierglas leider dabei. Zwei Schränke waren mit allem möglichen gefüllt was keiner; nicht mal zu Hause, benötigt. Den Platz hätte man gerne für seine Vorräte genutzt, Improvisation war gefragt. Der Boiler im Oberschrank bringt nur lauwarmes Wasser, zum abwaschen mussten wir Wasser kochen. Sonst war alles da was man zum kochen brauchte. Die Klimaanlage ist in der Küche angebracht, nur leider kühlt sie auch nur diese da sie eine schlechte Position hat. In den Schlafräumen war es nachts unerträglich. In der Küche steht noch ein Schlafsofa, dieses haben wir ausgeklappt um dort wenigstens schlafen zu können ohne nass morgens wach zu werden. Nur das Problem, ist das Sofa ausgeklappt lässt sich die Haustür nicht mehr öffnen, also mussten wir jeden Tag auf und ab bauen. Der erste Eindruck schien sauber, doch dann sahen wir überall Ameisen, nachdem wir der Vermieterin bescheid gegeben hatten kam sie mit einem Biokill Spray und sprühte alles ein. Alles, das ganze Geschirr, Töpfe ... . Dann nahm sie den Lappen aus der Spühle und wischte die toten Tiere weg, samt Boden, spühlte den Lappen aus und hang ihn für uns über den Wasserhahn. Sauberkeit war da für mich keine mehr zu sehen. Also fing ich an alles Geschirr ab zu waschen um das Insektenspray nicht mit am Essen zu haben und die ganze Wohnung zu putzen. Herpis haben wir trotzdem bekommen. Das zweite Schlafzimmer ist so klein, dass da gerade mal ein 1,40m Bett rein passt ein Nachtschrank und ein 60er Schrank, von bewegen können ist in diesem Zimmer dann nichts mehr, auch keine Luft. Das Hauptschalfzimmer war dafür geräumiger, reichlich Verstaumöglichkeiten. Über die Matratzen kann man sich streiten, für mich waren sie O.K. mein Mann hatte danach ein Besuch beim Chiropraktiker und alles war total verspannt. Vermutlich aber eher von dem zu kleinen Bett. Das Bett ist nur 1,90m lang und bei 1,90 Körpergröße kann man sich leider nicht im Bett lang machen. Sogar ich mit 1,60m bin ständig gegen das Fußende getreten oder habe mir den Kopf beim drehen in der Nacht eingehauen. Das Schlafsofa hat leider nicht genug Platz für uns alle drei gehabt. Weiter im Badezimmer, Es gibt eine Badewanne mit Duschvorhang, doch leider keine Duschstange und zudem versperrt der Warmwassertank, für beide Wohnungen sprich duscht der Nachbar hat man kein Wasserdruck) die halbe Badewanne und die Seite die noch frei ist ist leider mit der Schräge der Badewanne. War immer eine Improvisierter Duschgang. Die seperratte Toilette ist ja ganz nett, doch wackelt der Klodeckel so sehr das man nur in der Hocke auf Toilette kann, der Wasserhahn ist so verkalkt das er tropft und die Lüftung der Toilette sind zwei Löcher in der Wand zum Hauptbad, beim duschen bekommt man den Geruch des Toilettengengers nett entgegen. Das aller schlimmste war jedoch, dass die zwei Wohnungen nur mit einer abgeschlossenen Milchglas Holztür voneinander getrennt waren. Sprich man hat jeden Pups von drüben gehört, besonders die Nachbarskinder die sich morgens um 6 Uhr mit ihren Geschwistern gestritten haben und man ein Dauergeschrei von Maaaaaaaaaaaamaaaaaaaaaaaaa hatte. Zum Glück waren die nur drei Tage da, sonst wären wir vorzeitig gefahren, das hätten wir nicht mal für Geld ertragen wollen. Die nächsten Mieter waren da angenehmer nur hatte man auch ab und an Licht im Flur wenn es eher störend zum schlafen war. Wir würden nicht nochmal diese Wohnung beziehen, dafür mussten wir viel zu viel improvisieren, Campingfeeling. Der Strand ist kein Strand sondern Matsch mit matschigen Wasser. Kampor bietet so gar nichts, Die Wohnung ist jedoch super für einen Spaziergang nach Rab 3,4km gelegen, immer dem Weg entlang des Wassers nach. Es ist sogar alles beleuchtet. Mit dem Auto benötigt man jeden Tag 20 Minuten um zu den Umliegenden Stränden zu kommen, Parkgebühren zwischen 3-5€ am Tag mit einplanen. Rab wir kommen bestimmt noch ein 5tes mal wieder, doch dann eher nach Palit, Banjol, Lopar oder Superstka Draga als Start mit Boot. Die schönsten Strände sind leider auf dem Landweg NICHT MEHR zu erreichen.

Przeczytaj więcej
Zakwaterowanie: 2 Gospodarz: 3
4 wrz 2022

:(

:(

Przeczytaj więcej
Zakwaterowanie: 1 Gospodarz: 3
A-4972-b Waldemar Maniewski
17 sie 2022

Przeczytaj więcej
Zakwaterowanie: 5 Gospodarz: 5
1 wrz 2021

Doskonała lokalizacja, dogodna dla każdego rodzaju aktywności i centralna do zwiedzania całej wyspy. Drodzy właściciele, którzy pracowali, aby nasz pobyt był jak najbardziej komfortowy. Panoramiczne i bardzo spokojne położenie.Doskonałe owoce, które właściciele oferują z własnego ogrodu. Maksymalny

Ottima posizione , comoda per qualsiasi tipo di attività e centrale per poter visitare tutta l'isola. Gentilissimi i propietari che si sono adoperati per rendere il nostro soggiorno il più confortevole possibile. Posizione panoramica e molto tranquilla , Ottima la frutta che i propietari offrono prodotta nel loro orto. Massimo

Przeczytaj więcej
Zakwaterowanie: 4 Gospodarz: 4
27 lip 2021

Ładne i przytulne mieszkanie, dobrze wyposażone, doskonałe dla 4-osobowej rodziny. Właściciele to starsi i bardzo uczynni ludzie. Dziękuję za opiekę. Czuliśmy się bardzo dobrze. Polecamy. Pozdrowienia dla Ivanki i Josifa.

Pekný a útulný apartmán, dobre vybavený, pre 4 člennú rodinu výborný. Prenajímatelia sú starší a veľmi ústretový ľudia. Ďakujeme za ich starostlivosť. Cítili sme sa veľmi dobre. Odporúčame. Pozdravujeme Ivanku a Josifa .

Przeczytaj więcej
Zakwaterowanie: 5 Gospodarz: 5
28 sie 2019

Wygodny apartament, spokojna lokalizacja, doskonała gościnność gospodarza.

Appartamento confortevole, posizione tranquilla, ottima ospitalità dell'Host.

Przeczytaj więcej
Zakwaterowanie: 4 Gospodarz: 5
2 sie 2019

Nasze zakwaterowanie znajduje się w spokojnej, cichej okolicy. Dysponuje on ogrodem pełnym drzew i tarasem do grillowania. Kuchnia jest w pełni wyposażona, a dom jest czysty i schludny. Właściciele to urocza stara para, która kilkakrotnie zaskakiwała nas warzywami i owocami uprawianymi w ogrodzie.

Szállásunk nyugodt, csendes környezetben helyezkedett el. Kertje virágos, fákkal teli, a grillterasz a vendégeké. Konyha mindennel felszerelt, házban rend és tisztaság. Tulajdonosok idős kedves házaspár, akik a kertben termett zöldséggel-gyümölcsel többször megleptek minket.

Przeczytaj więcej
Zakwaterowanie: 5 Gospodarz: 5