Povlja mieści się w jednej z kilkunastu zatok w północno-zachodniej części wyspy Brač. Ponieważ jest ona dobrze chroniona przed wiatrami, przyciąga żeglarzy, a pozostałym odwiedzającym oferuje możliwość samodzielnej eksploracji oraz kąpieli w miejscach nieskażonych cywilizacją.
Mieszka tu niecałe 400 osób, przez co Povlja jest prawie synonimem spokojnego odpoczynku, daleko od hałasu i tłumów. W 2003 roku wojewódzki oddział Wspólnoty Turystycznej ogłosił Povlję najładniejszą małą miejscowością turystyczną.
Pomimo to, że jest małą turystyczną miejscowością, Povlja została oznaczona na mapie strażników tradycji chorwackiego piśmiennictwa. Na obszarze dzisiejszej Chorwacji w pewnym okresie używano trzech alfabetów, a cyrylica była równoprawna z pismem łacińskim i głagolicą. Najstarsze zachowane zabytki piśmiennictwa cyrylickiego zostały znalezione w Povlji – Povaljski prag i Povaljska listina.
Povaljski prag to kamienna framuga, a wyryty na niej tekst mówi o darowiźnie ziemi kościołowi w XII wieku. Zapisy w Povaljskiej listinie związane są z życiem codziennym i stosunkami społecznymi w tamtych czasach. Oba zabytki są przechowywane w Splicie i w Pučišcy, a w Povlji znaduje się wierna kopia Povaljskiego pragu.
W miejscowości bardzo silny jest kult św. Jana. Poświęcony jest mu kościół parafialny, jego święto to także Dzień Povlji. Ciekawa jest legenda, związana z jego imieniem i Povlją. Według niej kości pasterza i mnicha, którego czczono jako św. Jana z Povlji, pochowane zostały w chrzcielnicy. Zasłużył na taki szacunek, kiedy chodząc po wodzie niezrozumiałymi słowami wyganiał dżumę z Povlji. Podobno jego kości ukradli Wenecjanie i wystawili je na Rialto pod imieniem św. Jana z Aleksandrii.
Plaże w Povlji zadowolą odwiedzających z różnymi preferencjami. Ukryte zatoki spodobają się wielbicielom spokojnego relaksu w morzu i na słońcu, a szukający zabawy znajdą plaże, na których można wynająć kajaki, deski surfingowe, skutery wodne, a także łodzie na całodniowe wycieczki.